Michel Couvreur (1928-2013) przez niektórych nazywany pierwszym rzemieślniczym bottlerem i niezależnym producentem whisky. Ten ekscentryczny człowiek, z pochodzenia belg, związany był pierwotnie z przemysłem winiarskim. Na przełomie lat 60 i 70 XX wieku jego uwaga skierowała się na whisky oraz Szkocję. Przez wiele lat studiował – dosłownie i w przenośni – sztukę produkcji whisky, starzenia destylatów by zająć się tym na poważnie pod koniec lat 70-tych XX wieku. Istotą produkcji whisky przez Couvreure’a było sprowadzenie destylatów prosto z destylarni do jego podziemnych piwnic (własnoręcznie przygotowanych) w rejonie Côte de Beaune, będącej okręgiem, w departamencie Côte d’Or, w sercu regionu Burgundii.
Kunszt Couvreure’a i jego firmy polega po pierwsze na dojrzewaniu whisky w specjalnie wyselekcjonowanych beczkach, niemal wyłącznie po sherry (wg. Niektórych źródeł często są to beczki z Jerez, wcześniej zawierające PX i/lub Palomino). Uważał on popularyzację beczek po Bourbonie za tragedię dla branży whisky. Po drugie, sekretem Couvreure’a (a dziś firmy) było i jest kupażowanie i eksperymentowanie z whisky, łączeniu ich w przeróżnych konfiguracjach aby osiągnąć niezapomniane wrażenia sensoryczne i smakowe.
Według założyciela, 90% smaku i charakteru whisky pochodzi z beczki i sposobu jej starzenia a tylko 10% zależy od miejsca i procesu. Dlatego zawsze stosowane są beczki bez czyszczenia, po najlepszych sherry i winach. Co więcej whisky spod marki Michel Couvreur nigdy nie ujawniają z jakich destylarni pochodzi whisky znajująca się w butelce.