Prezentowana przez nas Clynelish to 9-letnia whisky, która dojrzewała w beczkach Bourbon Hogshead drugiego napełnienia. Zabutelkowana z niezmienioną mocą, 60,1%, bez filtracji czy zmiany koloru. Za tą ekspresją Clynelish stoi Jewish Whisky Company, amerykański bottler butelkujący pod marką/nazwą Single Cask Nation.
Wiele destylarni posiada burzliwą historię jednak Clynelish to zapewne destylarnia o historii wyjątkowej i tragicznej zarazem.
Pierwotnie założona w roku 1819 przez Księcia Sutherland, jako jeden z szeregu biznesów wypierających tradycyjne pasterstwo owiec (wyrzucając, przesiedlając brutalnie dzierżawców ziem lub siłą wcielając ich do nowych przedsięwzięć) na rzecz kopalni, tkalni, warzelni soli i zakładów produkujących materiały budowlane. Clynelish była destylarnią modelową funkcjonującą we wspaniałej symbiozie ze swoim ‘nowym’ otoczeniem, choć początkowe lata były trudne dla zakładu. Modernizowana przez kolejnych właścicieli w połowie XIX w., pod jego koniec produkowała już whisky tak wyśmienitej jakości, że jej znajomość i uznanie wykraczały daleko poza wyspy brytyjskie a cena trunków była niezmiernie wysoka. Na skutek recesji gospodarczej destylarnia została zamknięta w 1931r. oraz kolejno, po 3 letnim wznowieniu, w 1941r. Ponownie produkcja ruszyła w 1945r. i trwała do maja 1968 r, kiedy to zakończona została budowa nowej, trzykrotnie większej destylarni Clynelish po drugiej stronie ulicy.
Długotrwała susza na wyspie Islay, spowodowała jednak wzrost zapotrzebowania na produkcję whisky torfowych, wykorzystywanych do produkcji blendów i tak w 1969r. ponownie „Old Clynelish” wznowiła produkcję pod nową nazwą „Brora”. Początkowo do 1973r produkowano tam wyłącznie haevily peated „islay-style” whisky, później whisky znacznie mniej torfową. Produkcja trwała do 1983r, kiedy destylarnię Brora permanentnie zamknięto. Co ciekawe, w 2017 roku Diageo, właściciel destylarni, zapowiedział jej ponowne uruchomienie.
Clynelish jest dzisiaj swojego rodzaju rzadkim okazem destylarni produkującej świeży spirytus o bardzo woskowym charakterze, przywołującym na myśl zgaszoną świecę, zwęglony knot lub zakonserwowaną woskiem skórę. W procesie produkcji w odstojniku na przedgon i pogon pozostają oleiste osady, tzw oleje fuzlowe. Zazwyczaj podczas tzw. Silent season dla destylarni, gdy jest ona gruntownie sprzątana i czyszczona, osady zostają usunięte. W Clynelish jednak zostają one usunięte z aparatury destylacyjnej tylko na czas sprzątania, po czym wracają na swoje miejsce, ponieważ to one odpowiadają za woskowość tej whisky, z wypełniającą usta teksturą, cytrusowymi nutami i delikatnym posmakiem mineralnym czy ozonowym.
